Zagrali ku chwale VARu. Afrykański test oblany

Jak padł gol?
61' (1:0) – To nie tyle "kontrowersja", co po prostu fatalny błąd arbitra. Victor Moses efektownie przedzierał się między polskimi obrońcami, aż... padł w polu karnym na widok wystawionej przez Marcina Kamińskiego nogi. Tyle tylko, że o kontakcie nie było mowy. "Jedenastkę" skutecznie wykonał sam poszkodowany. Gdyby tylko był VAR...

Warto odnotować:
8' – Znakomite zagranie Rafała Kurzawy z lewego skrzydła, z pierwszej piłki, w tempo, Robert Lewandowski robił co mógł, by kopnąć ją precyzyjnie, ale na wślizgu trafił tylko w słupek... Pochwalić trzeba też Karola Linettego, który zainicjował akcję przytomnym zagraniem z środka pola.
28' – Dośrodkowanie Piotra Zielińskiego z rzutu wolnego, Kamil Glik zgrywał piłkę na dalszy słupek, ale nie dopadł do niej Grzegorz Krychowiak. Skończyło się na rzucie rożnym.
36' – Dlatego właśnie szansę dostał Rafał Kurzawa! Rzut wolny, precyzyjne dogranie w pole karne, Krychowiak zadziornie nabiegał na piłkę, ale zabrakło mu dosłownie kilku centymetrów, by skierować ją do bramki.
42' – Wszystko, co dobre, wynika ze stałych fragmentów gry. Tym razem Piotr Zieliński bił mocno, z lewej strony pola karnego, uwagę obrońców i bramkarza absorbował jeszcze Krychowiak, a piłka... Cóż, wszystko wskazuje na to, że przekroczyła linię i wpadła do bramki, nim ofiarnie wybijał ją jeden z obrońców. Nie było jednak analizy wideo, nie było też gola.
56' – Znakomita okazja dla biało-czerwonych! Świetne zgranie Zielińskiego do Lewandowskiego, gracz Bayernu Monachium wpadł w pole karne, ułożył sobie piłkę i lewą nogą trafił... wprost w bramkarza Nigeryjczyków. Zieliński miał olbrzymie pretensje, bo podanie powrotne zdawało się być w tej sytuacji znacznie lepszym pomysłem.
65' – Kurzawa lewą nogą wykręca cuda. Kolejne dośrodkowanie, kolejna wspaniała sytuacja. Artur Jędrzejczyk znalazł się tuż przed bramką, uderzył kozłem, ale piłka odbiła się niefortunnie...

Bohater meczu:
Choć rzut karny "wywalczył" nieczysto, przewracając się o powietrze, to wcześniej zabawił się z polską defensywą, dając sędziemu pretekst do podjęcia takiej decyzji. Victor Moses wyróżniał się od pierwszej minuty, udany występ wieńcząc golem z jedenastu metrów.

Antybohater meczu:
Na największą naganę zasługuje na pewno sędzia Michael Oliver i jego zespół. Najpierw nieuznany prawidłowo zdobyty gol dla Polski, potem niesłusznie podyktowany rzut karny... Wynik tego spotkania mógł – i powinien – być zupełnie inny.